Skojarzenia

laboratorium - SMRÓD

/dobrze, dobrze, dam ci coś łatwego xD/

smród - szatnia przy sali gimnastycznej.

szatnia przy sali gimnastycznej - pot. dużo potu

pot. dużo potu - wysiłek

//Natsu, ja tu mam problem z Kise, bardzo dramatyczny, ale też całkiem przyjemny problem, a Ty mi z takimi skojarzeniami wyjeżdżasz. Trochę więcej taktu. Nie ma czegoś bardziej przyjemnego?//

wysiłek - seks

//no wlasnie widze... mowisz - masz, lepsze skojarzenie, a na pewno przyjemniejsze //

seks - cierpliwość

//bo na to to ja muszę jeszcze czekać a czekać, a to wymaga cierpliwości//

cierpliwość - cnota

//nie mow, ze chcesz mu pomoc w TEN sposob... XDD//

cnota - młodość

//cóż, jeśli ma problem, dlaczego nie? W końcu jestem za niego i ewentualnie problemy odpowiedzialny//

młodość - głupota

//no tak, ten problem to ewidentnie twoja wina//

głupota - nagroda Darwina

//moja wina. jednak nie podemoralizujemy Was jeszcze. ^^ w zasadzie to dobrze, bo liczę na to, że Ty i Rey pierwsi pokażecie na co Was stać. //

nagroda Darwina - śmierć

//hahah xD z obecnoscia czasu Reya to nie wiem czy to szybko bedzie xD ale az sie zdziwilem, ze tak daleko poszliscie i to w takim tempie. Szczegolnie ze Kisia to... Kisia.

Shiga, omlety to na mleku, prawda? .___. chcesz mi spisac przepis na dobre omlety? //

śmierć - grabarz

//jęczycie na Kise, ale to była pierwsza osoba, która zebrała się na odwagę by w ogóle zacząć grę. Tego nie pamiętacie.

Na jajkach, mleku, mące. Najlepsze robi moja siostra, ją muszę podpytać o przepis. Ja mam dobry na chińskie naleśniki. Załóż w offtopie temat "Shiga i Natsuki demolują kuchnię", wrzuć przepis na mleczną kanapkę, który miałes składać z chatboxa, a będę dorzucać Ci kolejne przepisy //

grabarz - łopata

//no w sumie racja. Cicha woda brzegi rwie

Okej! Zaraz założę A ty podpytaj siostrę, bo muszę w końcu śniadanie zjeść xD//

łopata - ogródek

//dzisiaj nie podpytam, bo siostra w szkole. Musisz poczekać z tymi omletami. Zjedz coś innego. Albo próbuj przepisu z Internetu. Z tym, że na nich można się nieźle przejechać. Raz próbowałem przepisu na ciasteczka serowe. Dwie kostki sera zmarnowane, a ciastka wyszły tak paskudne, że jeść się nie dało//

ogródek - trawa

//to zjem nalesniki bananowe z... szlag... nie moge jogurtu naturalnego -_____- trudno, beda suche nalesniki bananowe...

no dlatego wole sprawdzone przepisy//

trawa - kosiarka

//bananowe w sensie sam banan i 2 jajka? dobre są? zjedz z miodem, będzie słodko i bez nabiału. Naleśniki są najlepsze z syropem klonowym, tylko kup człowieku w Polsce syrop klonowy za rozsądną cenę -_-'//

kosiarka - ucięta noga
(don't ask... xD)

//nieee, naleśniki bananowe, czyli robisz jak zwykłe naleśniki - w mojej wersji jest sporo mleka, malutko wody, cukier wanilinowy i czasem troche kakao (poza standardowymi jajkami i mąką) - i do ciasta jeszcze wmiksowujesz banan. ja to robie blenderem a że banan ciasto mocno zagęszcza, to trzeba dodać sporo mleka/wody. Ja czasem jeszcze dodaję odrobinkę do ciasta oleju.
syrop klonowy + rozsądna cena + Polska = dobry żart xD
no właśnie w domu mamy taki miód, który mi nie smakuje :c//

ucięta noga - pociąg

//pytam, bo ostatnio sporo się słyszy o naleśnikach bezglutenowych na samych jajkach i bananach, ale boję się trochę ich próbować. miód nie smakuje? jak miód może nie smakować?! ja zamiast syropu klonowego używam syropu gruszkowego. Mam gdzieś przepis na gruszki w syropie, takie na zimę. Są megasłodkie, dobre do deserów albo z lodami, ale ja gruszki zwykle wyjadam a syrop, który zostaje jest dobry do naleźników (tak widzę, ale to ź samo tam wlazło, a że wygląda fajnie, to je zostawiam)//

pociąg - spóźnienie

//widziałem naleśniki z kaszą manną, z płatkami owsianymi, ale same jajka i banan... to brzmi troche jak jakaś mamałyga bananowo-jajeczna albo banany smażone w jajku XD"
No niestety, nie każdy miód mi smakuje. Jaki miód polecasz najbardziej? Kiedyś jadłem biały ser z miodem, ale później zaczeli nam kupować inny miód i przestałem, bo mi nie smakował :<
+ nie chce mi sie rozpuszczac miodu, jestem za leniwy xD chociaz ostatnio troche miodu roztopilem do plackow owsianych
a gruszki w syropie brzmia smacznie //

spóźnienie - królik
(ten z Alicji w krainie czarów)

//miodu Ci nie polecę, bo nie czuję różnicy. Dla mnie każdy miód jest dobry//

królik - testowanie kosmetyków na zwierzętach

//chciałem napisać test Draize'ego, ale stwierdziłem, że nie będziesz wiedział o co chodzi xD"//

testowanie kosmetyków na zwierzętach - sadyzm

//ot co. Napisz, a poproszę Endo te swoje informatyczno-programistyczne mądrości Wam w skojarzenia powrzucał. Tak nawiasem, to nie wiesz kto ma jakiś kontakt do seimeia poza forum?//

sadyzm - choroba psychiczna

//Hmm... Ja mam xD
PRZEZYJE. Mam przyjaciela, ktory czesto mi o czyms opowiada z czego czasem na cale kilka zdan rozumiem kilka slow xD"//

choroba psychiczna - leki

//Poproś go, jeśli możesz, żeby w wolnej chwili wszedł na trzy sekundki na forum. Ryu ma jakieś problemy z Arisee i pisał do seimeia (?) Moja "lepsza połówka" fascynuje się Tolkienem. Kiedy zaczyna mi truć o Śródziemiu o jego historii o tym kto był czyim ojcem, synem, bratem, szwagrem i nie wiadomo co jeszcze to ja też tak mam że rozumiem może ze dwa słowa z całości wypowiedzi//

leki - psychotropy

//problemy z Arisee? O.o ciekawy jestem o co chodzi. Zaraz napisze//