Haruto Iro.

Imię: Haruto
Nazwisko: Iro
Wiek: 18
Rodzina: Jest jedynakiem i sierotą pod opieką wuja.

Wygląd: Haru jest prawdziwą kruszyną. Mierzy zaledwie jakieś 170cm wzrostu (jeśli stanie na palcach...) i waży około 52kg. Jak na zdrowego nastolatka w jego wieku to troszkę za małe liczby. Nie jest ani trochę wysportowany, jego budowa jest raczej anemiczna. Ma potwornie wydelikacone ciało, ze względu na ogromną ilość chorób które przeszedł w swoim życiu. Jego buzia także posiada delikatne rysy. Nie dziecinne, ale właśnie delikatne. Oczy chłopaka mają dość specyficzny, jakby bordowy odcień, co w kontraście z blond włosami daje wrażenie jakby mieniły się czerwienią - lecz to tylko złudzenie. Ubiera się całkiem przeciętnie, prawie wszystkie jego ubrania są w stonowanych kolorach. Poza czapką, którą ma na sobie przez większość czasu. Nawet w lato potrafi założyć tę pstrokatą, wełnianą czapę i kisić się w niej podczas ładnej pogody. Warto też wspomnieć o tym, że posiada tatuaż w okolicach obojczyka.

Charakter: Chłopak ten jest typem outsidera. Spokojny, działający z rozwagą i w swoim tempie. Nie lubi mocno się w cokolwiek angażować, to sprawia że czuje się niepewnie. Brak zaangażowania przejawia nie tylko w szkole ale i życiu prywatnym. O ile taka postawa w szkole wywodzi się bardziej z lenistwa, o tyle poza nią chodzi bardziej o to, że zbyt wiele razy dostał po dupie. Niejednokrotnie próbował się z kimś zaprzyjaźnić czy zbliżyć w inny sposób, ale zawsze trafiał tak pechowo, że znajomość ta rozpadała się z wielkim hukiem. Dlatego teraz woli stać z boku, mimo, że wewnętrznie czuje ogromną desperację i pragnienie posiadania kogoś bliskiego. Dusi w sobie emocje, zarówno pragnienie bliskości jak i wiele innych. Dopiero, kiedy na prawdę komuś zaufa potrafi się otworzyć i wyłazi z niego diabełek chowany na co dzień głęboko. Zyskanie jego ufności równa się z koniecznością obcowania z obrażalskim małym krzykaczem. Niesamowita opozycja do tego co reprezentuje sobą przed innymi. Dodatkowo, chociaż sam się przed sobą nie przyznaje, na prawdę potrzebuje ciepła i zainteresowania ze strony kogoś innego. Ciężko jest mu jednak zjednać sobie kogokolwiek przez ową olewczą stronę którą ukazuje publice. Kto chciałby przyjaźnić się z takim odludkiem nie mającym nic ciekawego do zaoferowania..?
Wady:
-lenistwo,
-egoizm,
-zachłanność,
-'słomiany zapał'.
Zalety:
-świetnie potrafi słuchać,
-jeśli mu na kimś zależy potrafi poświęcić wiele,
-spokojny bez względu na okoliczności.

Historia: Urodził się jako wcześniak. Lekarze nie rokowali mu zbyt dobrze, przewidywali jego rychłą śmierć. Tymczasem to nie jego życie się skończyło, a rodziców. Nagły wypadek samochodowy zakończył wszystko. Z racji tego, iż nie miał nikogo bliskiego poza rodzicami i wujem to on zmuszony był się nim zająć. Nie można powiedzieć, że był dla niego tyrane czy że nie okazywał uczuć. Darzył go nimi ze względu na jedyną linię pokrewieństwa łączącą go z nieżyjącym bratem, jednak nie było między nimi miłości i serdeczności. Wuj zaszczepił w nim pewnego rodzaju zaufanie i łaknienie istnienia siły wyższej, Boga. Ochrzcił go i zabierał do kościoła. Ten 'nawyk' uciekania w religię pozostał mu do teraz, po wyprowadzce do akademika. Nie jest żadnym fanatykiem, jednak widok pięknych witraży i atmosfery świątyni działa na niego kojąco. Pozwala mu to niejako przetrwać samotną egzystencję na funduszach wuja z dala od niego.

Zainteresowania/hobby: Uwielbia czytać komiksy i zajadać słodycze. Nie jest wysportowany, lubi jednak jeździć na desce - naturalnie czysto amatorsko.

Klasa: 2A

Miejsce zamieszkania: Akademik

Zawód: -

Typ:Uke