~Welcome to our Yaoi Sekai~
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Prowincja Brytyjska .Pukać.

Go down

Prowincja Brytyjska .Pukać. Empty Prowincja Brytyjska .Pukać.

Pisanie by Arthur Teadrium Nie Maj 18, 2014 11:19 am

Prowincja Brytyjska .Pukać. 20gyvj9


Na drzwiach od pokoju wisi tabliczka z numerkiem a pod, nim Union Jack z dorysowaną u góry koroną. Na wprost drzwi pod oknem znajduje się biurko, na którym spoczywa święty laptop HP obok częstym widokiem jest rzucony w nieładzie plecak. Po prawej stronie łóżko z wielkim kopcem poduszek. Po drugiej stronie biblioteczka zapełniona już książkami i komiksami z domu. Od powieści po horrory si-fi, znajdą się tam też sprytnie pochowane czasopisma Vogue. Na środku pokoju leży dywanik czasem służący jako zastępcze łóżko spełnia tą role idealnie. Najważniejszą jednak rolę w całym pokoju odgrywa szafa wypełniona ubraniami i dodatkami. Bywa ,że z przeciążenia z szafy ubrania się wręcz wylewają. Na drzwiach szafy wiszą zdjęcia miejsc i ludźmi ważnych dla Arthura. Taka pamiątka, by nikogo nie zapomnieć. Może w najbliższym czasie pojawi się ich tam więcej?

____________________________________________________________________________




W jednej chwili poczuł się jakby życie dało mu porządnego kopniaka albo, chociaż doradziło ,że źle wybrał dość brutalną metodą. Dzień zaczął się,  jak każdy jedynym, problemem było tylko zaspania i zgubienie biletu na pociąg. Kiedy w końcu udało mu się uszykować, wypadł z domu podbierając ojcu z ręki batona czekoladowego. Po wyczerpującym biegu na stację zjadł na spokojnie batonika siedząc już na dworcu z nowym biletem. Pozostało mu czekać i pilnować bagażu. W końcu, kiedy pociąg zatrzymał się wsiadł do swojego przedziału. Chwalmy pana żadnych staruszek czy imigrantów. Wsadził bagaże do schowka i położył się na siedzeniu.Podróż zajęła większą części dnia. Jedyną zadowalającą sprawą było wybranie sobie pociągu bez przesiadek. Kiedy w końcu dojechał wyjrzał przez okno ciesząc się świeżym powietrzem. Zabrał wszystko pod pachę i zaczął rozglądać się za taryfą. Usiadł na krawężniku czekając aż skończy się przerwa na postoju.Wsadził wszystko do bagażnika i podał adres docelowy. W trakcie oglądania miasta przez szybkę auta czuł się nieco podekscytowany. Sprawdził w komórce wiadomość.Po zakończeniu tak owocnej podróżny pozostało mu tylko odtworzyć portfel i zapłacić za przyjemność. Zabrał swoje rzeczy pod pachę i stanął przed budynkiem, który miał być teraz dla niego substytutem domku...Przekroczył teren akademika i udał się znaleźć jakiś punkt informacyjny. No cóż..zgubił się i porobił parę kółek "zwiedzając" sobie budynek. W końcu znalazł portiera i zabrał klucze do pokoju. Wszedł do środka i uśmiechnął się pod nosem widząc dość sporą półkę w roku. Odstawił bagaże do kąta.Aby mieć już to szybciej z głowy rozpakował się z książek, ubrań i innych pierdoł, które ze sobą zabrał. Zmęczony usiadł opierając się o łóżko. W końcu pokój teraz wyglądał, inaczej. Dzięki temu poczuł się,  jak u siebie...chodź przydało, by się kupić jakieś kaktusy albo kwiatki na parapet. Zepchnął z łóżka poduszkę i położył się na ziemi plecki za bardzo bolały...Nie zauważył, kiedy zasnął.
Arthur Teadrium
Arthur Teadrium

Wiek : 29
Skąd : Wielka Brytania/Oxford
Zawód : Uczeń 3A//Leniwiec
Wygląd : Niewysoki blondyn mierzący 178 o pogodnym uśmiechu. Niesforne włoski opadają mu na ramiona bo jest zbyt ubogi na kupienie gumki do włosów.
Stan : Psychiczny? Obecnie bez zmian i potrzeby noszenia kaftanika.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t188-arthur-teadrium

Powrót do góry Go down

Prowincja Brytyjska .Pukać. Empty Re: Prowincja Brytyjska .Pukać.

Pisanie by Arthur Teadrium Nie Maj 18, 2014 6:13 pm

Po przyjemnej drzemce wypadało robić sobie małą wycieczkę krajoznawczą. Wstał z podłogi w stylu ociężałego walenia wyrzuconego na plaże. Przeciągnął się czując jak właśnie świat zawrócił się przed jego oczami, przez za szybkie wstanie. Uporządkował włosy i garderobę przed lustrem.Teraz pozostało tylko zabrać telefon...I tu zaczęły się poszukiwania.Kiedy w końcu odnalazł go na łóżku wrzucił go do torby przewieszanej na ramie. Wyszedł z pokoju i zamknął go na klucz dla pewności sprawdzając czy na pewno zamknął drzwi...Odwrócił się na pięcie i udał się na przygodę.


[z/t]
Arthur Teadrium
Arthur Teadrium

Wiek : 29
Skąd : Wielka Brytania/Oxford
Zawód : Uczeń 3A//Leniwiec
Wygląd : Niewysoki blondyn mierzący 178 o pogodnym uśmiechu. Niesforne włoski opadają mu na ramiona bo jest zbyt ubogi na kupienie gumki do włosów.
Stan : Psychiczny? Obecnie bez zmian i potrzeby noszenia kaftanika.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t188-arthur-teadrium

Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach