~Welcome to our Yaoi Sekai~
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

+7
Shiki Astin
Hotaro Vonnenngut
Shon Marks
Moriyama Natsuki
Rey
Kise Yuuki
Shiga Jun
11 posters

Strona 7 z 7 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7

Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiga Jun Sob Cze 28, 2014 8:52 pm

Wcale nie był podekscytowany. Wcale… no może troszkę. Ale kto by nie był? Przecież pierwszy raz przygotowywał tak dużą imprezę w Fabryce. Pierwszy raz inwestował tyle w promocję i reklamę lokalu. Pierwszy raz przygotowywał zdjęcia na stronę i bilboard. Poza tym udało mu się znaleźć perfekcyjnego hosta i modela. Doświadczonego, wysokiego, szczupłego, ale z klasą i charakterem. Astin zdecydowanie miał charakter. Zaczynając od nietypowego, oryginalnego koloru włosów i oczu, a kończąc na sposobie poruszania, mówienia i zachowania. Był… intrygujący. Tak, intrygujący to słowo które idealnie do niego pasuje. Będzie perfekcyjną twarzą Fabryki.
Jun miał już przygotowany kostium, choć miał niemały problem z załatwieniem tak szybko spodni o dość długich nogawkach. Poza tym kamizelka była zbyt szeroka na Astina, ale została nieco mocniej ściągnięta z tyłu paskiem i podpięta agrafkami. Do zdjęcia było wystarczająco, do przyjęcia kostiumem będzie musiała zająć się krawcowa by wyglądał perfekcyjnie ze wszystkich stron, nie tylko z przodu. W kuchni czekały już gotowe, idealne ciasteczka, wykonane specjalnie do zdjęć i prezentujące się naprawdę genialnie. To nic, że krem w ciastkach był słony, by wyglądał na bardziej puszysty i nie „siadał”, a owoce spryskane nabłyszczaczem do kwiatów. Astin nie musiał tego jeść, wystarczyło by stało to obok niego na stoliku. Kawę, którą miał pić na zdjęciu, na szczęście, Shiga planował przygotować w tradycyjny sposób, dokładając wszelkiej staranności nie tylko by wyglądała dobrze, ale i by smakowała genialnie. W końcu zadowolony model nie będzie musiał udawać zadowolenia do zdjęć. Jun zadbał o takie szczegóły jak dokładne wyczyszczenie stolika, przy którym miał siedzieć Astin, umycie szyldu nad wejściem i ułożenie drewna w kominku tak, by wyglądało jakby dopiero skończył się tam palić ogień. Kiedy Astin wszedł do kawiarni Shiga stał za ladą, nieco nerwowo pucował idealnie czystą już, firmową filiżankę i rozmawiał z nieco ekscentrycznym, ubranym w granatowy dres mężczyzną. Rozmówca Shigi miał na plecach pokaźną torbę, a na ramieniu miał spory, profesjonalnie wyglądający aparat. Zapewne był to fotograf, który również już czekał na Astina.
Shiga Jun
Shiga Jun

Wiek : 35
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Wygląd : Zupełnie odjechany, jak z innego świata. Gogle na głowie, tona złomu, skór, zębatek, mechanizmów i sympatyczna twarz o wyraźnych, męskich rysach twarzy w środku tego steampunkowego szaleństwa.
Stan : Ciągle zapracowany, ale zadowolony z życia i w śpiewającym nastroju. Zakochany i mimo tego zapracowania naprawdę szczęśliwy.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t54-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiki Astin Nie Cze 29, 2014 10:48 am

Pożegnawszy się z Natsu, Shiki wszedł do Fabryki Cukierków i przeciągnął wzrokiem po pomieszczeniu. Shigę zlokalizował za ladą, obok niego stało dziwadło w granatowy dres odziane. Po aparacie Astin domyślił się, że to indywiduum to fotograf.
- Dzień dobry drugi raz, panie Shiga. – czerwonooki uprzejmie skłonił głowę, po czym otaksował wzrokiem posiadacza aparatu – Dzień dobry panu również. Mam nadzieję, że nie czekaliście zbyt długo.
I posłał im swój firmowy astinowy uśmiech, od którego wszystko naokoło syntetyzowało cukier.
Przyzwoita praca, eh. Będzie śmiesznie.
Shiki miał taką nadzieję. Co prawda za taką kasę jaką oferował mu Shiga mógłby zrobić wiele, ale był znudzony. Wizyta Moriyamy zdecydowanie poprawiła mu humor, mimo wszystko.
Astin liczył na to, że choć trochę oderwie się od swojego marazmu. Nie żeby jakoś specjalnie mu przeszkadzał, ale z szansy zawsze warto skorzystać. Postanowił, że pracę wykona jak najlepiej potrafi, że udowodni temu małemu idiocie Natsu, że potrafi zarabiać w każdy sposób, nie tylko tyłkiem.
No i sam Shiga… ekscentryczny, ale przystojny. Niższy od Shikiego, ale powiedzmy sobie szczerze, kto nie był?
Uśmiechnął się do mężczyzny na tyle przyjaźnie na ile umiał i przeniósł wzrok na fotografa.
- Plan działania?
Shiki Astin
Shiki Astin

Wiek : 30
Zawód : Prostytutka/host/wszystko za pieniądze
Wygląd : Koszmarnie wysoki, koszmarnie chudy
Stan : Stanowczo odradza się interakcji z tym osobnikiem w celach innych niż zawodowe.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t111-shiki-astin

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiga Jun Nie Cze 29, 2014 12:10 pm

-Najpierw zdjęcie na zewnątrz. Dopóki jest jeszcze dobre światło. Lampy nie załatwią wszystkiego jeśli będzie ciemno. Idźcie się ubrać, ja rozstawię sprzęt. -powiedział fotograf nawet nie odpowiadając na powitanie. Shiga skinął mu głową a on wyszedł na zewnątrz by wszystko przygotować.
-Proszę za mną, pokażę gdzie może się pan przebrać. -powiedział spokojnie i zaprowadził go na zaplecze, do swojego biura.
-Potrzebujemy trzech lub czterech dobrych zdjęć. Będzie nad nimi Pan pracować z fotografem, osobiście niespecjalnie się na fotografii znam. Proszę nie próbować ciastek i deserów przygotowanych do zdjęć. Są nieco zmienione by wyglądałby bardziej... fotogenicznie. Jeśli życzy pan sobie, mogę po sesji poczęstować pana oryginalnymi odpowiednikami. Kawa do zdjęcia przy kominku zostanie podana normalna. Proszę powiedzieć jaką kawę lubi pan najbardziej, postaram się ją przygotować. Bardzo wskazane byłoby gdyby rzeczywiście się jej pan napił, żeby zdjęcie wyglądało bardziej autentycznie.
Shiga wskazał przygotowany kostium
-Jeśli woli pan, może pan zostać w swojej koszuli tylko włożyć na nią kamizelkę. Gdyby miał pan problem z którymś elementem, proszę wołać, pomogę. Przepraszam też za nieco prowizorycznie zwężaną kamizelkę, ale nie sądziłem że uda mi się znaleźć kogoś aż tak szczupłego. Oczywiście przed przyjęciem kostiumem zajmie się krawcowa, by prezentował się pan idealnie ze wszystkich stron.
Jun zapalił w gabinecie światło, zaciągnął rolety i wyszedł na chwilę pozwalając mu się przebrać. Chyba rzeczywiście nie pracował wcale w tym biurze skoro nie miał problemu z pozostawieniem tu samotnie obcej osoby. Cóż, faktem było że wszystkie potrzebne dokumenty Jun miał w gabinecie w swoim mieszkaniu. Tutaj stały ledwie dwa niemal puste segregatory na półkach, jakaś książka z instruktażem rozliczania podatków i plik ulotek. Najbardziej interesującą i cenną rzeczą chyba był ten kostium, który składał się z wielu elementów, możliwe, że częściowo należących do Juna. Na stoliku leżały eleganckie rękawiczki, cylinderek i gogle, które zapewne należało założyć na głowę, jak zwykle robił do Shiga, bo założone na oczy wyglądały nieco śmiesznie. Był też szeroki, skórzany pas do spodni zdobiony złoconymi zębatkami, kabura z bardzo ładną i zapewne wiele wartą zdobioną atrapą pistoletu. Na pierwszy rzut oka nie widać było że nie jest to prawdziwy pistolet, atrapa była nawet dobrze wyważona, a spust można było nieco cofnąć. Ładny gadżet, ale oczywiście sprawdzający się jedynie jako dekoracja. Całość prezentowała się nieco ekscentrycznie, trochę groźnie, ale elegancko i przede wszystkim bardzo steampunkowo.
Shiga Jun
Shiga Jun

Wiek : 35
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Wygląd : Zupełnie odjechany, jak z innego świata. Gogle na głowie, tona złomu, skór, zębatek, mechanizmów i sympatyczna twarz o wyraźnych, męskich rysach twarzy w środku tego steampunkowego szaleństwa.
Stan : Ciągle zapracowany, ale zadowolony z życia i w śpiewającym nastroju. Zakochany i mimo tego zapracowania naprawdę szczęśliwy.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t54-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiki Astin Nie Cze 29, 2014 2:56 pm

Shiki zmierzył fotografa wzrokiem zdolnym ściąć śmietanę na masło i podążył za Shigą. Odnotował w pamięci, że operator aparatu jest chamski i niewychowany i postanowił, że nie będzie na niego marnował swoich zapasów dobroci.
Zamiast tego, spożytkuje je na Juna. On był tego o wiele bardziej wart. Astin wysłuchał jego wywodu możliwie uważnie, kilka razy kiwnął głową na znak, że rozumie.
- Kawę poproszę 4 na 4, cztery łyżeczki cukru na cztery łyżeczki kawy. – powiedział, gładząc bladą dłonią misterny kostium – Wtedy gwarantuję, że zdjęcie wyjdzie idealne.
Astin przesunął wzrok na Shigę i wpatrzył się w niego.
- Nie ma problemu. Jak się ma sylwetkę modelu anatomicznego to takie problemy wyskakują. To ja powinienem przeprosić. – powiedział i uśmiechnął się.
Kostium był naprawdę ładny i kiedy Jun wyszedł, Shiki powoli zaczął się ubierać. Powoli, żeby czegoś przypadkiem nie zniszczyć. Te wszystkie dziwne elementy były dla niego nowością, ale drogą dedukcji wykombinował, co i jak powinien ubrać. Kilka minut później wsunął pistolet do kabury – całkiem ładną atrapę pistoletu zresztą. Przez chwilę się zastanawiał, jak by zareagował Shiga, gdyby Shiki przyniósł swoją broń. To wywołało w nim niewielką dawkę chichotu.
Astin jeszcze raz obejrzał się ze wszystkich stron. Miał nadzieję, że będzie się prezentował zadowalająco. Nie chciał zawalić tej pracy.
Z tą myślą wyszedł z pokoju i odnalazł Shigę.
- Czy tak jest dobrze? – spytał, pokazując na strój, który na Shikim, wysokim i chudym wyglądał całkiem przyjemnie dla oka, ekscentrycznie, dziwacko, ale zgodnie z koncepcją Fabryki – Nic nie poplątałem?
Spojrzał na Shigę nieodgadnionym wzrokiem, wwiercając w niego swoje krwawe oczy. Jun w jakiś sposób go fascynował. Nie wzbudzał w nim takich emocji jak Ayase czy Natsu, te były zupełnie inne. Shiki nie mógł określić, jakie.
- Jeśli wszystko w porządku, to już pójdę do fotografa. - rzekł raczej pytającym tonem. Shiga mógł mieć jakieś uwagi i lepiej, żeby Astin zawczasu je usłyszał.
Shiki Astin
Shiki Astin

Wiek : 30
Zawód : Prostytutka/host/wszystko za pieniądze
Wygląd : Koszmarnie wysoki, koszmarnie chudy
Stan : Stanowczo odradza się interakcji z tym osobnikiem w celach innych niż zawodowe.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t111-shiki-astin

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiga Jun Pon Cze 30, 2014 4:39 pm

Czekał pod drzwiami podekscytowany. Nie mógł doczekać się kiedy zobaczy jak host prezentuje się w przygotowanym stroju. Kiedy go zobaczył najpierw uśmiechnął się z zadowoleniem, później zmarszczył brwi mierząc go wzrokiem od stóp do głów.
Pierwsze wrażenie świetnie. Oryginalnie, zgrabnie, elegancko. Nogawki spodni są dość szerokie, ale wygląda to zaskakująco dobrze. Najważniejsze, że na górze dobrze leżą. Gogle trzeba nieco poprawić.
-Jeśli Pan pozwoli… gogle się reguluje, tu na paskach. Poprawię je nieco.-powiedział. Podszedł bliżej, możliwe że zbyt blisko, bo to już podchodziło pod naruszanie przestrzeni osobistej, ale inaczej przecież poprawić się tego nie dało, zwłaszcza, że Astin był wyższy, więc Shiga musiał wyciągnąć ręce nieco w górę. Przesunął nieco paski po obu stronach skracając je nieco.
Tak lepiej…
Cofnął się o krok by znowu na niego spojrzeć, by zaraz znowu zrobić krok do przodu i poprawić nieco kaburę u jego boku, by była lepiej widoczna
Bardziej prowokacyjnie…
Uniósł nieco wzrok na kołnierz jego koszuli. Rozpiął jeszcze jeden górny guzik i zadowoleniem rejestrując że odsłonił kawałek całkiem przyjemnego ciała.
Bardziej seksownie….
Poprawił nieco kołnierz jego koszuli i jakoś podświadomie uniósł wzrok nieco wyżej by spojrzeć w czerwone oczy. Głębokie, jakby nieco groźne, ale intrygujące oczy.
Perfekcyjnie.
Shiga uśmiechnął się z zadowoleniem nie odwracając wzroku. Nie wyglądał na ani trochę zawstydzonego czy skrępowanego bliskością. Odsunął się na przyzwoitą odległość.
-Idealnie, Panie Astin. Proszę wyjść na zewnątrz, tam fotograf Pana poinstruuje i zrobi pierwsze zdjęcie. Ja tymczasem zajmę się przygotowaniem kawy. Czarna mocna i słodka, tak? 4 na 4?
4 na 4 to było nieco niedokładnie określone, bo Shiga przygotowywał w Fabryce kawę tylko ze świeżomielonych, najlepszej jakości ziaren. Taka kawa była zdecydowanie mocniejsza, ale też lepsza w smaku i bardziej aromatyczna od kaw dostępnych w sklepie czy nawet kaw z ekspresu. Shiga jednak nie bez powodu był specjalistą w przygotowaniu napojów i prawdopodobnie najlepszym baristą w mieście. Oczywistym było, że dobierze proporcje tak, by kawa była dokładnie taka, jak klient sobie życzy, ba nawet lepsza.
Shiga Jun
Shiga Jun

Wiek : 35
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Wygląd : Zupełnie odjechany, jak z innego świata. Gogle na głowie, tona złomu, skór, zębatek, mechanizmów i sympatyczna twarz o wyraźnych, męskich rysach twarzy w środku tego steampunkowego szaleństwa.
Stan : Ciągle zapracowany, ale zadowolony z życia i w śpiewającym nastroju. Zakochany i mimo tego zapracowania naprawdę szczęśliwy.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t54-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiki Astin Wto Lip 01, 2014 8:37 am

Astin, nieszczególnie zaskoczony czy onieśmielony bliskością jaką sprezentował mu Jun, z ulgą przyjął konieczne poprawki. Chciał prezentować się dobrze – tak dobrze jak to możliwe.
Kiedy Shiga regulował mu gogle, Shiki czuł unoszący się z jego ciała zapach jakichś perfum, może wody po goleniu…?
Z niechęcią przyjął fakt, że teraz czeka go konfrontacja z tym burakiem fotografem.
- Czarna, mocna i słodka. – zgodził się – Dziękuję.
Uśmiechnął się ostatni raz, starając się nie wyglądać cierpiętniczo, i wyszedł przed Fabrykę. Kilka przechodniów dziwnie się patrzyło. Shiki poskromił swoją wewnętrzną chęć zabicia ich wszystkich spojrzeniem, ale to było nic w porównaniu z mentalnymi kajdanami jakie nałożył na siebie celem pozostawienia fotografa przy życiu. W kategorii „burak roku” deklasował wszystkich i wszystko, co poniekąd wprawiało Astina w podziw.
Przetrwał te kilkanaście minut, wyburczał coś do fotografa – nie pamiętał dokładnie co, zadbał tylko, żeby nie zawierało zatrważającej ilości słów powszechnie używanych za wulgarne – i w dalszym ciągu trzymał swoje wewnętrzne pokusy na wodzy, ponieważ buraczany fotograf przekazywał mu informacje dotyczące kolejnych zdjęć.
Shiki, zaciskając pięści możliwie niezauważalnie, uśmiechał się ze zrozumieniem, chociaż ktoś o ilorazie inteligencji większym niż rozmiar własnego buta w mig zorientowałby się, że Astin pała żadzą mordu. Niestety, nie dotyczyło to fotografa, albowiem on nie dysponował ilorazem inteligencji, jeno iloczynem.
Dla Shikiego liczyły się tylko zdjęcia, a te burak robił dobre. Nawet bardzo dobre. Host wiedział, że ten facet to profesjonalista, może dlatego był tak nadęty…
Kilkanaście planów morderstwa później, Astin sączył już kawę i tym razem pozwolił sobie na pełen wewnętrznego szczęścia wyraz twarzy. Kawa. Kawa była dobra na wszystko, kawa ratowała małe dzieci z płonących budynków, kawa była zbawieniem i rajem, obiecanym edenem z drzewem kawowym pośrodku.
W dodatku była to kawa zrobiona przez Juna i Shiki uznał, że znalazł swoje baristyczne zbawienie. Napój był w każdym calu idealny – Shiga znał się na rzeczy jak sam skurwysyn. Co prawda nie mógł się równać z Natsu, no, ale ideał kawy Natsu płynął właśnie z tego, że to Natsu ją przygotowywał. Shiki podejrzewał, że gdyby chłopak podał mu gorzkie pomyje, nawet by nie zauważył.
Jednakowoż kawa Shigi na tę chwilę była całkowicie perfekcyjna. To pozwoliło Shikiemu się rozluźnić.
Fotograf wydawał się zadowolony z wykonanej pracy. Zamienił kilka słów z Shigą, Astin wrócił do swoich normalnych ubrań i westchnął głęboko. Dopił swoją kawę, zamówił drugą plus coś słodkiego (lista była koszmarnie długa i Shiki o połowie tych dziwnych rzeczy nie słyszał) i rozsiadł się przy stoliku.
Shiki Astin
Shiki Astin

Wiek : 30
Zawód : Prostytutka/host/wszystko za pieniądze
Wygląd : Koszmarnie wysoki, koszmarnie chudy
Stan : Stanowczo odradza się interakcji z tym osobnikiem w celach innych niż zawodowe.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t111-shiki-astin

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiga Jun Czw Lip 03, 2014 4:27 pm

Kiedy udało się zrobić kilka zadowalających zdjęć przed lokalem i Astin z fotografem wrócili do środka, Shiga stał za ladą tym razem uparcie sortując widelczyki do tortu, odrzucając te, które miały na sobie jakiekolwiek ślady zniszczeń, zarysowania i przebarwiania i zamieniając je na nowiutkie, ledwie przywiezione i wyparzone we wrzątku, jeszcze nieużywane.
Astin dostał swoją kawę, z którą miał pozować i zajął wyznaczone przez fotografa miejsce. Shiga zerkał na niego z uśmiechem. Wyglądał na naprawdę zadowolonego. Wyraźnie rozkoszował się kawą, co zadowoliło tez fotografa, bo pozwoliło zrobić dość szybko odpowiednie i naturalne zdjęcie.
Kiedy fotograf był zadowolony z kilku ujęc i uznał, że wystarczy zdjęć, zwinął tylko aparat zostawiając rozstawiony statyw i lampy. Rzucił do Shigi tylko.
Tylko błagam, ostrożnie! Wpadnę jutro rano.
I wyszedł szybko z lokalu. Cóż, z poprzedniej rozmowy telefonicznej jasno wynikało, że gdzieś się spieszył. Jun skinął tylko głową, zostawił swoje zajęcie i zaczął składać ostrożnie pozostawiony przez fotografa sprzęt.
-Zabiorę tylko to wszystko i rozliczmy się za dziś oraz ustalimy jak i kiedy dokonać poprawek stroju. Proszę zaczekac chwileczkę. –zwrócił się grzecznie do Astina i uśmiechnął przepraszająco. Kręcił się w pobliżu najpierw składając statyw i lampy, później pakując je w pokrowce, a następnie podnosząc i zabierając na magazyn. Po powrocie przeczesał nieco nerwowo włosy i uśmiechnął się.
-Mogę prosić do biura, Panie Astin? –rzucił choć brzmiało to bardziej jak polecenie niż pytanie. Poczekał aż Shiki za nim pójdzie i otworzył biuro.
-Woli Pan odebrać wynagrodzenie za dziś teraz, za potwierdzeniem wypłaty, czy przelewem na konto? Ah i przy okazji, chce Pan umówić się na konkretny dzień by przyjść, i na miejscu z krawcową dopasować strój czy woli Pan zabrać po prostu ze sobą te spodnie i kamizelkę, oddać w wolnej chwili osobiście do krawcowej, a ja zwrócę Panu koszty? Jeśli o koszulę chodzi, myślę, że mógłby Pan przyjść w swojej osobistej, ta dzisiejsza dobrze się prezentuje i świetnie na Panu leży.


[zt]


Ostatnio zmieniony przez Shiga Jun dnia Pon Lip 21, 2014 12:52 pm, w całości zmieniany 1 raz
Shiga Jun
Shiga Jun

Wiek : 35
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Wygląd : Zupełnie odjechany, jak z innego świata. Gogle na głowie, tona złomu, skór, zębatek, mechanizmów i sympatyczna twarz o wyraźnych, męskich rysach twarzy w środku tego steampunkowego szaleństwa.
Stan : Ciągle zapracowany, ale zadowolony z życia i w śpiewającym nastroju. Zakochany i mimo tego zapracowania naprawdę szczęśliwy.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t54-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiki Astin Pią Lip 04, 2014 5:16 pm

Shiki posłusznie poszedł za Shigą do jego biura. Wyciągnął z jego monologu to, co było dla niego ważne, i pokiwał głową.
- Strój wezmę do siebie. - powiedział i poprosił Juna o reklamówkę. Spakował kamizelkę i spodnie i uśmiechnął się. Wolał ciuchy oddać znajomej krawcowej, która na pamięć znała jego wymiary i nie będzie musiał do niej latać co chwilę na poprawki. Miała ona do Shikiego słabość ("oj kochanie aleś ty chudy, zjedz pączusia"), więc stawka nie była zbyt wysoka.
- Wyślę panu smsa, kiedy strój będzie gotowy. Rozliczymy się na imprezie. - powiedział Astin - Do pieniędzy mi się nie pali.




- Kochaneczku, zjedz pączusia.
Shiki zaczął przeżuwać ciastko. Było koszmarnie słodkie, ale jakoś mu smakowało.
Astin odebrał gotowy strój, schował go do pokrowca i pożegnał się, pisząc po drodze Shidze stosownego smsa.

[zt]
Shiki Astin
Shiki Astin

Wiek : 30
Zawód : Prostytutka/host/wszystko za pieniądze
Wygląd : Koszmarnie wysoki, koszmarnie chudy
Stan : Stanowczo odradza się interakcji z tym osobnikiem w celach innych niż zawodowe.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t111-shiki-astin

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiga Jun Pon Lip 21, 2014 4:29 pm

Shiga był zestresowany. Był bardzo zestresowany i niemal stawał na głowie by wszystko było idealne ale lokal nie stracił swojego klimatu przez zbytni pedantyzm. Wszędzie było idealnie czysto ale pozostała dość luźna atmosfera. No może było odrobinkę bardziej elegancko niż zwykle, ale mógł to zauważyć tylko stały bywalec fabryki.
Poza wszystkim tym, co należało podawać świeże, ciepłe i bezpośrednio po przygotowaniu, wszystko było już gotowe. Kelnerzy i kelnerki w świeżo upranych i uprasowanych strojach czekali już na zapleczu, chyba nieco udzielało im się poddenerwowanie szefa. Sam Shiga musiał wypić lampkę wina na uspokojenie. Tylko lampkę, bo miał świadomość, że podczas przyjęcia będzie musiał wznieść toast, a później zapewne wypić po lampce wina z najważniejszymi gośćmi, a zależało mu by alkohol nawet na chwilę nie przyćmił mu zdolności strategicznego myślenia. Musiał tę imprezę dobrze rozegrać, bo wiązało sie to z dużymi korzyściami. Na przyjęciu miał byc między innymi dość mało istotny, ale bogaty polityk, którego córka w przyszłym miesiacu kończyła szesnaste urodziny. Oczywistym było, że tatuś urządzi córeczce wielką imprezę w jednym z najlepszych lokali w mieście. Shiga musiał sie postarać o to, żeby uznał za taki lokal właśnie Fabrykę Cukierków. Już przeliczał w myślach jaki rachunek mógłby wystawić za takie zamknięcie lokalu i wynajęcie go na jeden wieczór i jaką reklamę zrobi Fabryce taka impreza. Zerknął na zegarek czekając na pojawienie się Astina. Musiał omówić z nim jeszcze kilka spraw.
Shiga Jun
Shiga Jun

Wiek : 35
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Wygląd : Zupełnie odjechany, jak z innego świata. Gogle na głowie, tona złomu, skór, zębatek, mechanizmów i sympatyczna twarz o wyraźnych, męskich rysach twarzy w środku tego steampunkowego szaleństwa.
Stan : Ciągle zapracowany, ale zadowolony z życia i w śpiewającym nastroju. Zakochany i mimo tego zapracowania naprawdę szczęśliwy.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t54-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiki Astin Pon Lip 21, 2014 7:49 pm

Shiki szedł dość szybko, popalając papierosa. Tak się zamyślił, że nawet nie zauważył, kiedy zaczął palić filtr.
Sprawa z Kazuyą trochę ciążyła mu na sercu, i to go drażniło. Po raz pierwszy musiał patrzeć na kogoś poza sobą…
Skręcił w kierunku Fabryki Cukierków i wyrzucił peta, który powoli parzył mu palce. Oczywiście, Astin tego nie zauważył, ale widział zaczerwienioną skórę. Wsadził opuszek do buzi, mając nadzieję, że nic się nie stanie.
Pchnął drzwi kawiarni i od razu zauważył efekt starań Juna. Wszystko było pedantycznie czyste i jakoś elegantsze niż poprzednio. Ten facet musiał naprawdę kochać to miejsce.
- Dzień dobry, panie Shiga. – przywitał się Shiki uprzejmie i skinął głową mężczyźnie. W torbie miał swój strój – już idealnie dopasowany. Astin pomyślał, że faktycznie to miejsce mu się podoba i rozreklamowanie go nie było kiepskim pomysłem. Poza tym skoro Natsuki mówił, że to dobra kawiarnia, to pewnie tak było. Na razie mężczyzna spróbował jednego deseru i jednej shigowej kawy, co utwierdziło go w przekonaniu, że Jun jest mistrzem w swoim fachu.
- Proszę się tak nie denerwować. – powiedział cicho, widząc stan baristy – Przygotowania wyszły panu idealnie, jestem pewien, że ta impreza będzie wspaniałym wydarzeniem. Ze swojej strony pomogę jak będę umiał.
I uśmiechnął się ciepło. Ten uśmiech miał opanowany do perfekcji, jednak tym razem za nim kryła się szczera intencja, by Shiga się trochę uspokoił. Zbędne nerwy jeszcze nikomu nie pomogły.
Shiki Astin
Shiki Astin

Wiek : 30
Zawód : Prostytutka/host/wszystko za pieniądze
Wygląd : Koszmarnie wysoki, koszmarnie chudy
Stan : Stanowczo odradza się interakcji z tym osobnikiem w celach innych niż zawodowe.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t111-shiki-astin

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiga Jun Pon Lip 21, 2014 8:19 pm

Shiga uspokoił się nieco, kiedy Astin pojawił się na czas. Uśmiechnął się dość przyjaźnie poprawiając ledwie wystająca spod ronda cylindra grzywkę. Oczywiście nadal miał na sobie gogle, tym razem nieco irracjonalnie ułożone na rondzie eleganckiego cylindra.
-Dzień dobry, Panie Astin. Proszę wybaczyć, wiem, że zdenerwowanie jest nieprofesjonalne. Postaram się szybko coś z tym zrobić. Za chwilę otworzę panu swój gabinet i będzie mógł się pan przebrać. Proszę wybaczyć, że nie mamy szatni z szafkami dla hostów, po prostu nieczęsto organizujemy takie wydarzenia. Zwolniłem jednak jedną z zamykanych na klucz szafek w swoim gabinecie, więc będzie mógł pan tam zostawić rzeczy… poza tym, zajmę panu jeszcze chwilę nim przyjdą pierwsi goście. –zaczął dość poważnie. Wyjął tablet z ciemnobrązowego futerału i szybko coś na nim właczył. Po chwili pokazał mu zdjęcie około czterdziesto-paro letniego mężczyzny w garniturze. Facet nie był specjalnie atrakcyjny, ale zdecydowanie bardzo zadbany i jakiś taki pewny siebie i dumny.
-To jeden z naszych gości, z którym chciałbym by spędził pan trochę czasu. Ma szesnastoletnią córkę, która wkrótce będzie świętować urodziny. Licze na to, że zechce urządzić je właśnie tu. Normalnie w naszej ofercie nie ma opcji wynajmu lokalu na wyłączność. Dobrze gdyby udało się zorganizować to tak, by klient był pewien, ze sam wpadł na ten pomysł i to jemu zależało na wynajęciu lokalu na wieczór. Nie wymagam od pana znajomości psychologii, ale wie pan, proszę go troszkę podpuścić. Rzucić coś w stylu „dobrze, ze właściciel nie wynajmuje lokalu na zamknięte imprezy, zawsze jest otwarte i można wpaśc na kawę” czy coś takiego. Klient lubi obnosić się z pieniędzmi, więc jeśli stwierdzi ze mógłby lokal wynająć niech pan stanowczo zaprzeczy i powie, że musiałby naprawdę dużo zapłacić a i tak wątpliwe bym się zgodził na zamkniętą imprezę w Fabryce… To rzecz jasna najlepszy scenariusz, ale jeśli się nie uda, proszę się nie martwić. Druga sprawa, może się pan zwrócić do mnie od czasu do czasu po imieniu albo pomijając zwroty grzecznościowe. Nazywam się Shiga Jun. Jun wystarczy. Zależy mi by goście widzieli, że jest pan częstym gościem w Fabryce, czuje się tu swobodnie i wszystkich zna. Poza tym przypominam o możliwie częstym używaniu swojej złotej karty klienta i składaniu zamówień. To chyba wszystko, chyba, że ma pan jakieś pytania. Proszę się przebrać.
Shiga poszedł za Astinem do gabinetu, otworzył mu najpierw drzwi, a później pokazał szafkę, w której Astin mógł zostawić rzeczy.
Shiga Jun
Shiga Jun

Wiek : 35
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Wygląd : Zupełnie odjechany, jak z innego świata. Gogle na głowie, tona złomu, skór, zębatek, mechanizmów i sympatyczna twarz o wyraźnych, męskich rysach twarzy w środku tego steampunkowego szaleństwa.
Stan : Ciągle zapracowany, ale zadowolony z życia i w śpiewającym nastroju. Zakochany i mimo tego zapracowania naprawdę szczęśliwy.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t54-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiki Astin Pon Lip 21, 2014 8:33 pm

Astin zachichotał, ale wysłuchał, co Shiga ma do powiedzenia.
- W porządku, dziękuję. – uciął temat szafki. To było akurat mało istotne i Shiki w sumie mógłby zostawić swoje rzeczy nawet na krześle.
Kiedy właściciel pokazał mu na tablecie wizerunek polityka, host powstrzymał się ostatkiem sił, żeby nie upaść i nie zacząć się toczyć ze śmiechu.
Mężczyzna nazywał się, o ile Astin dobrze pamiętał, Takeda. W świecie politycznym znaczył raczej mało, ale był forsiasty. I lubił seks w samochodzie.
Shiki miał szczęście, że miał zbajerować akurat jego. Jego córkę, Saki, znał dość dobrze, kiedyś tłumaczył jej ułamki. Gdyby to był ktoś inny, było ryzyko, że Shiki znałby ich tylko z imprez, a nie z relacji zawodowych. Mogłoby się wydawać, że Astin zna każdego i ma wtyki wszędzie, ale to nie była prawda. Tak szczerze, to większość znajomości była zręcznym zbiegiem okoliczności. Szczęście dopisywało hostowi.
- Nie musisz się martwić, Jun. Myślę, że pan Takeda chętnie wysłucha, co mam do powiedzenia na temat tego miejsca. – powiedział Astin z uśmiechem – I ty też mów mi po imieniu. Shiki wystarczy.
Z tymi słowami uśmiechnął się ostatni raz i poszedł się przebrać. Szybko skontrolował swój wygląd, upewnił się, że wygląda odpowiednio, po czym wyszedł do Juna.
- Wyglądam w porządku? Nic nie pokręciłem? – zapytał Astin, okręcając się, żeby mężczyzna mógł go obejrzeć – Jeśli coś jest nie tak, to mów.
Shiki Astin
Shiki Astin

Wiek : 30
Zawód : Prostytutka/host/wszystko za pieniądze
Wygląd : Koszmarnie wysoki, koszmarnie chudy
Stan : Stanowczo odradza się interakcji z tym osobnikiem w celach innych niż zawodowe.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t111-shiki-astin

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiga Jun Wto Lip 22, 2014 4:46 pm

-Znasz pana Takedę? Tym lepiej. Sam zapewne wiesz, że ostatnio… jest mało dostrzegalny jeśli chodzi o życie zawodowe, więc tym bardziej stara się na siebie zwrócić uwagę poza nim.
-Shiga nie chciał mówić wprost, że zwyczajnie się już w polityce nie liczy i tylko pozycja mu została i nazwisko, ale możliwości już niekoniecznie. Nie chciał też mówić, że Takeda na siłę zwracał na siebie uwagę, podkreślał swoją zamożność i robił wokół siebie dużo zamieszania, żeby wyglądac na osobę wpływową. Sprawa jednak była jasna i dla Astina i dla Shigi.
-Zapewne sporo zapłaci za wynajem lokalu, a przy okazji pewnie zwróci na tę imprezę uwagę mediów i sporej ilości osób, co będzie dodatkową reklamą dla Fabryki… Wygląda pan.. wyglądasz dobrze. Teraz, kiedy kostium jest dopasowany szczególnie dobrze. Tylko proszę mi dam na tym przyjęciu nie uwodzić. –stwierdził z rozbawieniem.
-Choć drobny flirt pod nieobecność męża nie zaszkodzi… Poważnie, jestem naprawdę zadowolony z tego, jak się prezentujesz i z tego, że właśnie Ty odpowiedziałeś na moje ogłoszenie. Wydaje mi się, że pojawiły się już pierwsze osoby, więc prosiłbym by wyszedł już pan, znaczy byś wyszedł na salę, przywitał się, może zaproponował jakąś kawę w oczekiwaniu na oficjalne rozpoczęcie za parę minut.
Sam Shiga aż z trudem powstrzymywał się, by nie stanąć za barem i nie odbierać pracy kelnerom. Dziś miał być gospodarzem, ale naprawdę trudno mu było zdać się na pracowników. Ostatecznie jednak osobiście przywitał kilku najważniejszych gości, podziękował za przybycie, wzniósł pierwszy toast, przypominając o tym że to niemal urodziny Fabryki i mówiąc dwa słowa o tym jak bardzo cieszy się, że kawiarnia cieszy się coraz większą popularnością. Później wszystko się już jakoś samo potoczyło właściwym torem. Goście wyglądali na zadowolonych, więc Shiga denerwował się już nieco mniej
Shiga Jun
Shiga Jun

Wiek : 35
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Wygląd : Zupełnie odjechany, jak z innego świata. Gogle na głowie, tona złomu, skór, zębatek, mechanizmów i sympatyczna twarz o wyraźnych, męskich rysach twarzy w środku tego steampunkowego szaleństwa.
Stan : Ciągle zapracowany, ale zadowolony z życia i w śpiewającym nastroju. Zakochany i mimo tego zapracowania naprawdę szczęśliwy.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t54-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiki Astin Sro Lip 23, 2014 8:59 am

Shiki z rozbawieniem obserwował, jak Shiga próbuje przestawić się na zwracanie się do niego po imieniu. Facet się starał, ale całość wypadała dość uroczo-niezdarnie.
Sam Astin zakręcił się wokół kilku dość pociągająco wyglądających dam i ich mężów, sam nie wiedząc, kogo wziąć na pierwszy ogień.
Toast Juna wypadł świetnie i goście wyglądali na naprawdę podekscytowanych. Shiki dużo się uśmiechał, a jego zdolności aktorskie przeszły najgruntowniejszą próbę.
- Lubię truskawki. – orzekła jedna z dam, żona jednego z wyżej postawionych gości. Astin wynagrodził jej trud mówienia intrygującym uśmieszkiem i zamówił jeden z deserów, po czym podał go matronie.
- Myślę, że to będzie idealne. – orzekł, patrząc, jak twarz kobiety rozpływa się w uśmiechu – Jun bardzo się stara, by każdy deser wypadł doskonale.
- Panie Astin, zna pan tutejszego gospodarza? – spytał ktoś pijący kawę.
- Wpadłem tu swego czasu na kawę, do której moją namiętność zapewne pan zna, i wie, że mnie trudno zadowolić w tym zakresie. – odrzekł Shiki z jednym ze swoich najbardziej pociągających uśmiechów – Muszę powiedzieć, że Jun zna się na rzeczy. Bardzo.
Astin wędrował od grupki do grupki z właściwym sobie animuszem, zabawiał gości, prowadził rozmowy, ci, którzy go znali, kiwali głową z podziwem, ci, którzy dopiero mieli przyjemność się z nim spotkać, byli oczarowani.
Jun też dawał z siebie wszystko. Shiki przylawirował do niego.
- Wszystko idzie jak po maśle. -  orzekł, wsuwając sobie do ust truskawkę, drugą zaś proponując Shidze – Chyba trochę cię sponiewierali, co?
Shiki Astin
Shiki Astin

Wiek : 30
Zawód : Prostytutka/host/wszystko za pieniądze
Wygląd : Koszmarnie wysoki, koszmarnie chudy
Stan : Stanowczo odradza się interakcji z tym osobnikiem w celach innych niż zawodowe.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t111-shiki-astin

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiga Jun Sro Lip 23, 2014 4:21 pm

Shiga uśmiechnął się szczerze, kiedy został poczęstowany truskawką. Ugryzł połowę, a po chwili zjadł też drugą połówkę i oblizał słodkie od soku wargi.
-Masz rację czuję się nieco sponiewierany. To chyba dobre słowo. Wiesz, nie nadaję się do takich imprez. Nie do końca potrafię się zachować, trudno mi prowadzić pogawędki o polityce czy wydarzeniach kulturalnych. To nie mój świat. Między innymi dlatego cieszę się, że trafiłem na Ciebie i nie musze osobiście zabawiać towarzystwa. Wystarczyło porozmawiać z kilkoma osobami o interesach i ewentualnie o samej Fabryce, wznieść toast za udaną współpracę i to wszystko.
Jun zaczepił przechodzącą obok kelnerkę i poprosił o przyniesienie czegoś bezalkoholowego. Miał już dość tego, że co chwilę ktoś mu proponował lampkę wina lub szampana, omawiająć ewentualne interesy. Impreza zbliżała się do końca, a Shiga wciąż trzeźwo myślał, ale odczuwał już gorąco i zbyt dobry humor, więc zdecydowanie nie chciał przesadzić.
-Rozmawiałeś już z panem Takedą? Pierwsze osoby już wyszły, część gości też powoli wyraźnie zbiera się do wyjścia. Szkoda by nie wykorzystać okazji i nie spróbować chociaż. Nie wiem kiedy jeszcze taka się nadarzy.
Shiga Jun
Shiga Jun

Wiek : 35
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Wygląd : Zupełnie odjechany, jak z innego świata. Gogle na głowie, tona złomu, skór, zębatek, mechanizmów i sympatyczna twarz o wyraźnych, męskich rysach twarzy w środku tego steampunkowego szaleństwa.
Stan : Ciągle zapracowany, ale zadowolony z życia i w śpiewającym nastroju. Zakochany i mimo tego zapracowania naprawdę szczęśliwy.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t54-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiki Astin Sro Lip 23, 2014 5:14 pm

Astin sprzedał Shidze jeden ze swoich najpiękniejszych uśmiechów, widząc, jak mężczyzna oblizuje sok z truskawki.
- To da się wyćwiczyć. Na połowę wypowiedzi są gotowe odpowiedzi. – wzruszył ramionami host – Wystarczy ogarnąć, co dana osoba chce usłyszeć. Zabawianie ludzi rozmową bywa nudne, ale i ciekawe. Czasem przypomina walkę na słowa.
Shiki upił łyk podanego mu smoothie. Było naprawdę dobre.
- Oho, Takeda-dono na horyzoncie. Pacz i się ucz, Jun-kun. – powiedział czerwonooki, uśmiechając się szeroko. Podszedł do polityka niby przypadkiem, i przywitał się wyjątkowo uprzejmie, głębokim ukłonem.
- Miło mi pana widzieć, Takeda-dono. – rzekł host wyćwiczonym na takie okazje tonem, niby pewnym siebie, ale i dającym do zrozumienia uniżenie mówiącego – Czy panienka Saki ma się dobrze? Jej astma odpuściła?
Polityk, nieco otyły i toporny, zarechotał pobłażliwie.
- Miło cię widzieć, Shiki. Cieszy mnie, że interesujesz się stanem zdrowia mojej drogiej córki. Tak, ma się dobrze. Nowe leki pomagają.
Shiki przywołał na twarz minę sugerującą, że z serca spadł mu ogromny kamień. Oczy nieco mu się zaszkliły. Takeda odchrząknął z widocznym zadowoleniem i upił łyk wina.
- Pracujesz tutaj, Shiki? – zainteresował się polityk, widząc, z jaką błogością na twarzy Astin odbiera od kelnera kolejne smoothie. Natsu miał rację, były świetne. – Skoro jesteś ubrany w ten sposób…
Co to musiało być za miejsce, żeby Astin tu pracował?
- Jestem tutaj hostem. – Shiki znów się ukłonił – Te ubrania pasują, prawda?
I wykonał lekki obrót. Kątem oka zauważył, że mężczyzna się oblizał.
- Rzeczywiście, pasują. – powiedział z głupim wyrazem twarzy. Czerwonooki zaczesał pasemko włosów za ucho i uśmiechnął się kolejny raz.
- Proszę przekazać moje najserdeczniejsze życzenia panience Saki. Zbliżają się jej urodziny, prawda?
Takeda wydał się zachwycony podchwyconym tematem.
- Nie zapomniałeś! – rozpromienił się polityk.
Shiki uśmiechnął się jednym kącikiem. Znał słabość Saki i do niego, i do słodyczy. Wystarczyło poruszyć kwestię jej urodzin, żeby przekonać mężczyznę, że dla młodej damy Astin jest w stanie udobruchać Shigę, by pozwolił wynająć lokal.
- Bo widzi pan, panie Takeda… Jun nie jest przekonany co do wynajmowania tego miejsca, i zapewne nie będzie to tanie… Z drugiej strony, ręczę głową, że mają tu najlepsze desery w okolicy. Ach, cóż za farsa!
Piętnaście minut i osiem uśmiechów Astina później Takeda był absolutnie pewien, że jego pieniądze powinny spłynąć na Fabrykę Cukierków szerokim strumieniem, albowiem jest to najbardziej niedostępny dla niego lokal, skrywający tajemnicę najcudowniejszych deserów, które zachwyciłyby i porwały bez reszty nawet wybredną Saki. W końcu, Takeda to nie byle kto, nawet uparty Shiga ugnie się pod nim i udostępni mu to miejsce, dziewicze dla organizatorów imprez!
- Jestem wykończony. – przyznał Astin, zaciągając się papierosem i odprowadzając wzrokiem całego podnieconego Takedę, który już układał plan imprezy – Ale warto było.
Uśmiechnął się zniewalająco do Juna i wbił wzrok w jego tęczówki.
Shiki Astin
Shiki Astin

Wiek : 30
Zawód : Prostytutka/host/wszystko za pieniądze
Wygląd : Koszmarnie wysoki, koszmarnie chudy
Stan : Stanowczo odradza się interakcji z tym osobnikiem w celach innych niż zawodowe.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t111-shiki-astin

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiga Jun Czw Lip 24, 2014 11:09 am

Przyglądał się Shikiemu starając się robić to możliwie dyskretnie. Docierały do niego tylko urywki rozmowy. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że do Juna podeszły dwie osoby by podziękować za zaproszenie i pożegnać się przed wyjściem. Przyniesione przez kelnerkę bezalkoholowe mojito uratowało go przed dwoma kolejnymi lampkami wina.
Kiedy wreszcie Astin wrócił z dobrymi wieściami Jun aż pokręcił głową z niedowierzaniem.
-Dobra robota panie As… Shiki. Patrzyłem, próbowałem się uczyć. Jestem jednak pewien, że to nie kwestia nauki, a po prostu Twojego uroku osobistego. Gdybyś na mnie patrzył w taki sposób i tak się uśmiechał, zapewne też uległbym Ci w każdej kwestii. Nic dziwnego, że Takeda tak łatwo dał się przekonać. Szczególnie, iż wyglądało na to, że znał i lubił Cię już wcześniej. Pewnie o wiele łatwiej w życiu komuś kto potrafi być tak przekonujący. –stwierdził i powiódł wzrokiem po Sali patrząc z rozbawieniem jak kilka osob z niepewnością zbiera się do wyjścia. Jakby chcieli zostać dłużej, ale stwierdzili, że skoro inni wychodzą to nie wypada zostawać.
-Przepraszam na sekundę – szepnął do Astina i podszedł do grupki kobiet które wkładały właśnie płaszcze (co z resztą Shigę nieco bawiło, bo pogoda na dworze była piękna, a te ich płaszczyki, choć niewątpliwie bardzo eleganckie, to zupełnie niepotrzebne.). Próbując wykorzystać cały swój urok podziękował za przybycie i na odchodnym powiedział jeszcze, że zaprasza jutro rano przed pracą na aromatyczną kawę, bądź po pracy na słodkie malinowe latte i szarlotkę z lodami. Kobiety wyglądały na usatysfakcjonowane takim zaproszeniem i chyba jakoś łatwiej było im się pożegnać wiedząc, że mogą jutro wrócić. Shiga wrócił do Astina
-Coś czuję że jutro czeka mnie dużo pracy. Dobrze, że porządkami po imprezie ma się rano zająć firma sprzątająca, bo sam bym chyba nad tym nie zapanował.


Shiga Jun
Shiga Jun

Wiek : 35
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Wygląd : Zupełnie odjechany, jak z innego świata. Gogle na głowie, tona złomu, skór, zębatek, mechanizmów i sympatyczna twarz o wyraźnych, męskich rysach twarzy w środku tego steampunkowego szaleństwa.
Stan : Ciągle zapracowany, ale zadowolony z życia i w śpiewającym nastroju. Zakochany i mimo tego zapracowania naprawdę szczęśliwy.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t54-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiki Astin Czw Lip 24, 2014 3:24 pm

Shiki powoli konsumował deser i rozmyślał nad znaczeniem słów Juna, przy okazji przyglądając się, jak ten żegna ubierające się kobiety.
Po cholerę im te płaszcze?
Zjadł jeszcze trzy truskawki, po czym się oblizał. Shiga zdążył już wrócić.
- Sprzątanie jest okropne. – przyznał Astin, po czym wziął w dwa palce jeszcze jedną truskawkę i po prostu wepchnął ją Junowi do ust – Masz, na otarcie łez.
Zostali w sali sami, a Shiki po prostu dalej jadł. Ciumkał tak przez chwilę, aż w końcu wsunął do ust mężczyzny łyżeczkę z kremem.
- To jest naprawdę świetne. – powiedział przeciągle, wbijając w oczy Juna przenikliwe, czerwone jak wino tęczówki – Sam spróbuj.
Przy wardze Shigi zostało nieco kremu, więc Astin westchnął i sięgnął palcem, który sekundę później wylądował w jego ustach.
- Wiesz, Jun. – Shiki oblizał palec – Chyba będę wpadał częściej.
Na usta czerwonookiego wpełzł złośliwy uśmieszek, ale jego oczy nawet na ułamek sekundy nie zmieniły wyrazu. Dalej płonęły krwawą czerwienią, nawet kiedy Shiki wsunął do ust Juna kolejną łyżeczkę, tym razem z bitą śmietaną.
- Masz tu świetne rzeczy. – rzucił i wrócił do jedzenia.
Shiki Astin
Shiki Astin

Wiek : 30
Zawód : Prostytutka/host/wszystko za pieniądze
Wygląd : Koszmarnie wysoki, koszmarnie chudy
Stan : Stanowczo odradza się interakcji z tym osobnikiem w celach innych niż zawodowe.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t111-shiki-astin

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiga Jun Czw Lip 24, 2014 7:46 pm

Początkowo zupełnie obojętnie patrzył na to, jak Astin je deser. Wepchnięcie mu do ust truskawki też przyjął z dużym dystansem.
-Dziękuję. Od razu lepiej. –stwierdził z uśmiechem po przełknięciu truskawki. Właściwie pierwsza porcja deseru podana na łyżeczce zaskoczyła go na tyle, że ze zdziwieniem i dezorientacją uchylił usta, co ułatwiło Shikiemu zadanie. Przełknął deser bez cienia wstrętu czy zniesmaczenia faktem, że Shiki karmił go łyżeczką, której sam przed chwilą używał.
Kolejny gest Shikiego zwyczajnie wprowadził Juna w osłupienie. Mężczyzna stał i patrzył jak Shiki oblizuje palec, którym dopiero zgarnął odrobinę kremu niemal z jego warg. Shiga wziął głęboki oddech, bo poczuł jak nagle robi mu się dziwnie gorąco. Astin był w tej chwili cholernie podniecający, a Shiga… od dawna na nie kochał się z Yuukim, w ogóle od dawna się nie kochał, bo przecież poza Kise nikogo nie miał. Poza tym rozgrzewał go już alkohol i czuł się jeszcze bardziej pobudzony. Shiki wpatrywał się w niego nadal w ten intymny sposób i jak gdyby nigdy nic zajadał się deserem, a Jun po prostu nie mógł oderwać wzroku od jego oczu, od warg obejmujących łyżeczkę w jakiś taki wyjątkowo hipnotyzujący sposób, a gdy przez ułamek sekundy miał okazję zobaczyć różowy język zlizujący z niej krem, po prostu zagryzł własną wargę i stwierdził, ze musi coś z tym zrobić i przerwać tę sytuację, bo jego myśli idą w zupełnie złym kierunku.
-Shiki, na nas chyba też już pora. Może.. chodźmy do mojego gabinetu, rozliczymy się i będziesz mógł przebrać się z powrotem swoje ubrania… Niby w umowie było, że powinieneś oddać później wyprany strój, ale nie ma potrzeby być przychodził specjalnie drugi raz tylko po to…
Lepiej by w najbliższym czasie nie przychodzi, przynajmniej dopóki nie zniknie mi z pamięci ta scena przed chwilą…
Shiga Jun
Shiga Jun

Wiek : 35
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Wygląd : Zupełnie odjechany, jak z innego świata. Gogle na głowie, tona złomu, skór, zębatek, mechanizmów i sympatyczna twarz o wyraźnych, męskich rysach twarzy w środku tego steampunkowego szaleństwa.
Stan : Ciągle zapracowany, ale zadowolony z życia i w śpiewającym nastroju. Zakochany i mimo tego zapracowania naprawdę szczęśliwy.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t54-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiki Astin Pią Lip 25, 2014 10:29 am

Astin uśmiechnął się. Widział, jak mężczyzna nerwowo przygryza wargę, widział, jak lekko się rumieni.
Wygląda na to, że Jun-kun lubi chłopców.
Shiki oblizał się ukradkiem. Właściciel kawiarni był cholernie przystojny. Miał wyraźne męskie rysy, a steampunk, który kochał, wyjątkowo do niego pasował.
Kiedy szli do gabinetu mężczyzny, Shiki zachichotał. Leciutko, niedosłyszalnie. Prawda była taka, że miał ochotę na seks. Straszną. A Jun… był intrygujący. Intrygujący na tyle, że Astin wbił wzrok w jego wargi, niespotykanie kuszące, i znów się oblizał. Niezauważalnie.
- Jun-kun, mogę zabrać te ciuchy i ci oddać wyprane. – powiedział niskim głosem, przenosząc wzrok prosto w oczy mężczyzny – To nie jest problem. I pewnie będę wpadał co jakiś czas na kawę…czy coś.
Shiki znów się uśmiechnął i zbliżył do Shigi. Blisko. Bardzo.
- Zaplątał ci się listek. – wyszeptał mu prosto do ucha, na dowód pokazując mały, zielony listek – pewnie z dekoracji.
Shiki Astin
Shiki Astin

Wiek : 30
Zawód : Prostytutka/host/wszystko za pieniądze
Wygląd : Koszmarnie wysoki, koszmarnie chudy
Stan : Stanowczo odradza się interakcji z tym osobnikiem w celach innych niż zawodowe.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t111-shiki-astin

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiga Jun Pią Lip 25, 2014 3:08 pm

Już byli pod gabinetem, Shiga zdążył już przekręcić klucz w zamku i położyć dłoń na klamce do gabinetu.
-Oczywiście, możesz wpadać na kawę czy… coś. –powtórzył i zamarł widząc jak Shiki podchodzi do niego niebezpiecznie blisko. Przez chwilę cała sytuacja wydawała mu się dziwnie nierzeczywista. Patrzył na Astina, słyszał jego szept, a ciepły oddech przyjemnie muskał jego ucho. Shiga miał bardzo wrażliwe uszy. To ciepło chyba go nawet nieco zaskoczyło, bo Astin dotychczas kojarzył mu się z kimś wyjątkowo… zimnym. Trudno to określić i zapewne to głupie, że taki drobiazg zaprzątał teraz myśli Juna. Spojrzał najpierw na listek, a później prosto w przeraźliwie czerwone oczy Shikiego. Przez myśl przeszło mu, że chciałby lepiej poznać tego mężczyznę i być bliżej niego. Z jakiegoś powodu Shiki go przyciągał. Steampunkowy kostium, w który był ubrany tylko pogarszał sprawę, bo działał na fantazję Shigi. Spojrzał na usta Astina i podświadomie zwilżył swoje własne wargi.
Robi się naprawdę niebezpiecznie. Kelnerzy już pewnie dawno wyszli, jesteśmy zupełnie sami w Fabryce a ja.. Astin jest moim pracownikiem, wyjątkowo kuszącym, ale wciąż pracownikiem. Nie mogę pozwolić by sprawy zaszły za daleko.
-Dziękuję. Zapraszam do środka. –powiedział kiedy się już otrząsnął i otworzył wreszcie drzwi do gabinetu. Po wejściu od razu zdjął cylinder i gogle i rozpiął górny guzik swojej koszuli Było mu zdecydowanie zbyt gorąco.
-Już wypisuję druczek dowodu wypłaty i za chwilę otrzyma pan swoje wynagrodzenie. – powiedział nieco nerwowo wyjmując z szuflady biurka długopis i bloczek oraz pośpiesznie wypełniając go. Celowo przeszedł ponownie na ‘pan’ i celowo nie patrzył na Shikiego starając się skupić na tym, po co tu przyszli, czyli na dopełnieniu umowy i wypłaceniu Austinowi należnej kwoty.
Shiga Jun
Shiga Jun

Wiek : 35
Zawód : Właściciel kawiarni Fabryka Cukierków
Wygląd : Zupełnie odjechany, jak z innego świata. Gogle na głowie, tona złomu, skór, zębatek, mechanizmów i sympatyczna twarz o wyraźnych, męskich rysach twarzy w środku tego steampunkowego szaleństwa.
Stan : Ciągle zapracowany, ale zadowolony z życia i w śpiewającym nastroju. Zakochany i mimo tego zapracowania naprawdę szczęśliwy.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t54-shiga-jun

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Shiki Astin Pią Lip 25, 2014 7:08 pm

Shiki patrzył na nieco zbielałe dłonie Shigi, trochę drżące, i na jego uchylone wargi. Mężczyzna rozpiął guzik koszuli – chyba było mu gorąco.
- Jun-kun, myślałem, że zeszliśmy z ‘pan’ na ‘ty’. – powiedział Astin, podpisując papierek i nie zwracając nawet uwagi na kwotę wypłaty.
Astin bawił się chwilę swoimi długimi, kościstymi palcami, po czym poklepał mężczyznę po ramieniu.
- Jun-kun… - szepnął i uśmiechnął się złośliwie, nieco cynicznie, ale przede wszystkim lubieżnie, po czym niebezpiecznie zbliżył się do Shigi po to, by delikatnie musnąć jego wargi swoimi. Byli sami. Astin całował Juna powoli, z każdą sekundą bardziej wulgarnie i wyzywająco.
- Polubiłem cię. – wyszeptał mu prosto do ucha pamiętając, jak poprzedni szept na niego podziałał – Będę tutaj częstym gościem, jak mi się zdaje.
Smukła dłoń Astina prześliznęła się po wardze mężczyzny, lekko napuchniętej. Shiga dobrze smakował, Shikiemu spodobała się lekka słodycz jego ust.
Shiki Astin
Shiki Astin

Wiek : 30
Zawód : Prostytutka/host/wszystko za pieniądze
Wygląd : Koszmarnie wysoki, koszmarnie chudy
Stan : Stanowczo odradza się interakcji z tym osobnikiem w celach innych niż zawodowe.

https://yaoisekai.forumpolish.com/t111-shiki-astin

Powrót do góry Go down

Kawiarnia "Fabryka Cukierków" - Page 7 Empty Re: Kawiarnia "Fabryka Cukierków"

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 7 z 7 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach