Telefon Endo
3 posters
Strona 2 z 2
Strona 2 z 2 • 1, 2
Re: Telefon Endo
-Do usłyszenia - mruknął do milczącego już telefonu. Żałował, że nie może porozmawiać dłużej z ukochanym, albo zobaczyć się z nim, ale na razie musiał skupić się na obowiązkach. Endo właściwie cały czas skupiał się tylko na obowiązkach. Albo się uczył albo pracował, ewentualnie wychodził pobiegać albo spędzał trochę czasu ćwicząc. Nie miał wielu znajomych, hobby, nie imprezował. Miał tylko obowiązki i swoje gry, na których i tak często się uczył albo zarabiał.
Ostatnio miał też Arisee ale partner, choć spędzał z Endo trochę czasu, to jeszcze bardziej motywował go do tego, by całą resztę spędzać na kształceniu siebie oraz pracy i odkładaniu pieniędzy na przyszłość. Ryu chciał być dla Arisee idealny. Pod każdym względem. Zupełnie poważnie wiązał z nim swoją przyszłość i robił wszystko by byłą doskonała.
Teraz również skupił się na pracy, choć poza korepetycjami miał też inne źródła dochodu.
Ostatnio miał też Arisee ale partner, choć spędzał z Endo trochę czasu, to jeszcze bardziej motywował go do tego, by całą resztę spędzać na kształceniu siebie oraz pracy i odkładaniu pieniędzy na przyszłość. Ryu chciał być dla Arisee idealny. Pod każdym względem. Zupełnie poważnie wiązał z nim swoją przyszłość i robił wszystko by byłą doskonała.
Teraz również skupił się na pracy, choć poza korepetycjami miał też inne źródła dochodu.
Re: Telefon Endo
"Właśnie wróciłem do siebie. Możesz dzwonić po Naokiego. No i jeszcze raz dziękuję za dzisiaj. A."
Wysłał do Ryu krótkiego smsa i nawet słowem nie wspomniał o odebranej przed chwilą wiadomości od Reya. Po pierwsze, nie chciał Endo rozpraszać. Miał teraz na głowie Naokiego i Arisee podejrzewał, że gdyby napisał mu, że szkolnego pielęgniarza wylali z roboty, bo nie chciał ich zdradzić, denerwowałby się pewnie przez cały czas. A po drugie, Arisee chciał najpierw porozmawiać z Reyem. Wiedział, że potem i tak oberwie mu się od kochanka, że o tak ważnej sprawie nie powiedział mu od razu, jednak nie chciał panikować. Musiał wiedzieć wszystko dokładnie, żeby osądzić to wszystko na spokojnie, a nie narobić głupstw pod wpływem impulsu.
Wysłał do Ryu krótkiego smsa i nawet słowem nie wspomniał o odebranej przed chwilą wiadomości od Reya. Po pierwsze, nie chciał Endo rozpraszać. Miał teraz na głowie Naokiego i Arisee podejrzewał, że gdyby napisał mu, że szkolnego pielęgniarza wylali z roboty, bo nie chciał ich zdradzić, denerwowałby się pewnie przez cały czas. A po drugie, Arisee chciał najpierw porozmawiać z Reyem. Wiedział, że potem i tak oberwie mu się od kochanka, że o tak ważnej sprawie nie powiedział mu od razu, jednak nie chciał panikować. Musiał wiedzieć wszystko dokładnie, żeby osądzić to wszystko na spokojnie, a nie narobić głupstw pod wpływem impulsu.
Re: Telefon Endo
Ryu zdążył pójść do bankomatu i wszedł już do sklepu by zrobić zakupy. Kiedy dostał sms od Arisee właśnie wrzucał do koszyka sklepowego dużą colę. Normalnie tego nie pił, ale męski wieczór gier to poważna sprawa i nie da rady siedzieć spokojnie i grać grzecznie podjadając owoce.
"Jestem jeszcze na zakupach, ale zaraz do niego napiszę. To ja dziękuję. Czekam na nasze następne spotkanie. Kocham Cię, pamiętaj o tym." -wystukał szybko i wysłał sms
"Jestem jeszcze na zakupach, ale zaraz do niego napiszę. To ja dziękuję. Czekam na nasze następne spotkanie. Kocham Cię, pamiętaj o tym." -wystukał szybko i wysłał sms
Strona 2 z 2 • 1, 2
Strona 2 z 2
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach